sobota, 12 lipca, 2025
GikLik
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Inne
    • Lifestyle
    • Książki
    • Poradniki
    • Quizy
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
No Result
View All Result
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Inne
    • Lifestyle
    • Książki
    • Poradniki
    • Quizy
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
No Result
View All Result
GikLik
No Result
View All Result

Nowy Bambi dla „wrażliwych” widzów. Disney jak zwykle przesadza

Sebastian Jadowski-Szreder by Sebastian Jadowski-Szreder
2023-10-02
w Animacje, Słodziaki
Udostępnij na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Pamiętacie sympatycznego jelonka Bambiego? To bohater starej animacji Disneya, która ma  na karku już wiele lat, ponieważ sam film pojawił się w kinach w 1942 roku. Z racji zbliżającego się powolnie remaku studio postanowiło zmienić pewien wątek, aby cała historia mniej traumatyzowała dzieci. Co nie ma kompletnie sensu.

Nie chcę psuć fabuły, ale…

Scenarzystka nowej wersji, Lindsey Anderson Beer, skomentowała, że współcześni rodzice zdają się myśleć, iż dzieci są bardziej wrażliwe aniżeli kiedyś. Z tego też powodu starą historię jelonka należy zmienić, a konkretniej zrezygnować trzeba z wątku zastrzelenia matki bohatera przez myśliwego.

Dalsza wypowiedź Beer sugeruje, że wytwórnia znalazła dobrą drogę, aby stworzyć nową wersję historii.

Interesujące jest jednak to, że wspomniana scenarzystka, choć pracowała nad filmem, obecnie nie jest już związana z Disneyem. Sam plan remaku ogłoszony został już w 2020 roku i od tego czasu niewiele o tej produkcji wiadomo. Szacuje się, iż prace jeszcze w ogóle nad nią nie ruszyły. Wiadomo natomiast, że nowa wersja ma być musicalem.

Oswajanie jest potrzebne

Sugerowanie, że współczesne dzieci są zbyt wrażliwe, aby oglądać sceny śmierci, jest moim zdaniem absurdalne i jednocześnie szkodliwe. Przy tym też nieprawdziwe, bo dlaczego w takim wypadku druga część przygód Kota w Butach osiągnęła tak duży sukces kasowy, będąc przy tym historią dojrzałą, zabawną i zawierającą kilka naprawdę mocnych scen? Dlaczego studio DreamWorks dało radę, a Disney, który przecież słynął z naprawdę pięknych i mądrych animacji, rady miałby nie dać?

Nie zajęło mi zbyt wiele czasu wyszukanie kilku naukowych tekstów, które zdają się potwierdzać mój punkt widzenia. Lucyna Sochocka, Elżbieta Krajewska-Kułak oraz Andrzej Guzowski w 2015 roku opublikowali badania dotyczące doświadczeń dziecka wynikających ze śmierci i umierania. Analizowane były tu opinie różnych osób, a wyniki jawią się jako bardzo ciekawe.

Jak możemy przeczytać:

Statystycznie częściej osoby starsze opowiadały się za obecnością dzieci w ostatnich chwilach życia bliskiej osoby umierającej w domu lub szpitalu, a osoby religijne za obecnością swojego dziecka przy już zmarłej bliskiej mu osobie. Nie wykazano różnic istotnych statystycznie odnośnie do obecności dzieci w ostatnich chwilach życia bliskiej im osoby umierającej oraz przy już zmarłej bliskiej osobie, w zależności od faktu posiadania dziecka, płci, miejsca zamieszkania i profilu studiów. Kobiety, respondenci mający własne dzieci, osoby najstarsze wiekowo oraz studenci kierunków medycznych znamiennie częściej byli przekonani o potrzebie rozmów z dziećmi na temat śmierci i umierania i częściej deklarowali chęć jej przeprowadzenia z własnym dzieckiem.

Absolutnie wyklucza to rzekome twierdzenia pani Beer, a to wyłącznie jedno z badań, na które się powołałem. Kto będzie chciał, ten znajdzie więcej. Warto przy tym zauważyć, że dotyczy to realnych sytuacji, podczas których umiera jakaś bliska osoba, a przecież poruszamy się po świecie filmów animowanych. A te – podobnie jak bajki, baśnie i mity – tworzone są niejako, aby przedstawiać nam fragmenty rzeczywistości.

Bambi, Spider-Man, Batman…

To może zabrzmieć dość kuriozalnie, ale historia narodzin Bambiego jego trochę jak historia narodzin Batmana czy Spider-Mana. Dopiero śmierć bliskiej osoby sprawia, że coś ewidentnie się w tych bohaterach zmienia. Jedni przywdziewają kostium, a inni muszą nauczyć się walczyć o przetrwanie w niebezpiecznym świecie (czasami jedno i drugie).

Oczywiście warianty historii superherosów Marvela i DC bywają różne, bo o ile dwa pierwsze filmowe pajęczaki rzeczywiście traciły wujków Benów, o tyle w trzeciej historii nawet nie widzimy wujaszka na ekranie. Jednak i tamta wersja Petera Parkera doświadcza utraty kogoś bliskiego, co nie pozostaje bez wpływu na protagonistę.

Możemy oczywiście ukrywać dziecko przez śmiercią i wmawiać mu różne sytuacje, na przykład zamieniać mu chomiki tak, aby myślało, że jeden i ten sam gryzoń żyje już ponad dekadę, ale trzeba zadać sobie pytanie, czy nie jest to oby szkodliwe. Czy nie wypacza to rozumienia procesu przemijania?

Niedawno oglądaliśmy pierwszą wersję „101 Dalmatyńczyków” z 1961 roku. Cruella chciała tam uszyć sobie futro ze skóry szczeniaków, a jej pomagierzy byli skłonni uderzyć pieski łomem w głowę. Brutalne? Oczywiście, jednak wszystkie te trzy postaci pełniły rolę antagonistów, reprezentowały zło, które dziecko mogło opisać i wskazać. Gdyby ich motywacja i zachowanie nie prezentowały się w taki sposób, całość nie miałaby większego sensu.

Tags: badaniabambicenzuradisneydziecifilmkot w butach ostatnie życzenieoswajanieprzemijanieprzesadapsychologiaremakeśmierćsocjologiaSpider-Manwrażliwość
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Poprzedni artykuł

Powstaje inkluzyjna gra związana z Korwinem. Jest już demo

Następny artykuł

[QUIZ] Co wiesz o kosmitach z Kapitana Bomby?

Sebastian Jadowski-Szreder

Sebastian Jadowski-Szreder

Dorosły typ, który gra w gierki i ogląda filmy, zamiast wziąć się do uczciwej pracy. Udało mu się napisać książkę "Incydenty Antoniego Zapałki", która nawet jest dostępna w jakimś sklepie.

PolecaneArtykuły

Pixar obwinia widzów za fiasko swojego filmu. I zapowiada „bezpieczne” kontynuacje
Animacje

Pixar obwinia widzów za fiasko swojego filmu. I zapowiada „bezpieczne” kontynuacje

2025-07-04
10 ciekawostek o kreskówce „Ed, Edd i Eddy”
Animacje

10 ciekawostek o kreskówce „Ed, Edd i Eddy”

2025-06-05
Humbak wieloryb
Słodziaki

Humbaki nie widzą zagrożeń. Mają słabszy wzrok, niż myśleliśmy

2025-06-04

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze

Pixar obwinia widzów za fiasko swojego filmu. I zapowiada „bezpieczne” kontynuacje

Pixar obwinia widzów za fiasko swojego filmu. I zapowiada „bezpieczne” kontynuacje

2025-07-04
Chcą szerszych korytarzy i wiedzą lepiej niż lekarz. Absurdy grubancypacji

Chcą szerszych korytarzy i wiedzą lepiej niż lekarz. Absurdy grubancypacji

2025-06-28
Silent Hill 2

„Return to Silent Hill”. Film trzymany w szufladzie przez dwa lata trafi do kin

2025-06-20
Płatki Nestle Crunch (Produkty z dawnych lat #05)

Płatki Nestle Crunch (Produkty z dawnych lat #05)

2025-06-18
Bund Szanghaj

6 europejskich miejsc w Azji. Trudno określić, gdzie się jest

2025-06-10

Giklik to ciekawskie stworzenie, które wciśnie się wszędzie tam, gdzie zwęszy interesujący temat – szczególnie dotyczący szeroko rozumianej popkultury oraz tematów około internetowych. Jeśli jesteś Giklikiem, to rozgość się na naszych włościach.

Kontakt

giklik.kontakt@gmail.com

Facebook

YouTube

Dodatkowe informacje

  • Polityka prywatności
  • Regulamin

© 2025 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

No Result
View All Result
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Inne
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Używamy ciasteczek do analizy ruchu na stronie, personalizacji treści i reklam oraz poprawy doświadczeń użytkowników. Klikając 'Akceptuj', zgadzasz się na użycie wszystkich ciasteczek. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.ZgodaPolityka prywatności