Nocne maratony filmowe cieszą się w Polsce dużą popularnością. Największe sieci kin organizują takie wydarzenia regularnie – zazwyczaj przy okazji Halloween, walentynek czy w momencie, gdy pojawia się nowa część serii filmowej. Nawet teraz, gdy to piszę, to sama czekam na maraton „Diuny”.
Czemu powinieneś iść na maraton filmowy?
Jeśli nadal się zastanawiasz, czy maratony są dla ciebie, to przytoczę w tym miejscu kilka zachęcających faktów.
Największym plusem maratonów filmowych jest na pewno cena. Zdarzają się wydarzenia, dzięki którym mamy możliwość obejrzenia kilku filmów (często nawet czterech) za cenę lekko przekraczającą koszt biletu na jeden film puszczany o zwykłej porze.
Kolejna korzyść przemawiająca za udziałem w nocnym maratonie to niepowtarzalny klimat. Filmowa noc może być pomysłem, o którym wielu z nas marzyło będąc jeszcze dziećmi, a teraz nic nie stoi na przeszkodzie do spełnienia go. Warto od czasu do czasu zrobić w życiu coś trochę inaczej, szczególnie jeśli czujemy, że dokucza nam rutyna.
Trzecim, opcjonalnym plusem, jest możliwość spędzenia dużej ilości czasu wraz z przyjaciółmi w oryginalny sposób. Nie ma nic złego w samotnym wzięciu udziału w maratonie, jednak jest on dobrą okazją, aby spotkać się z paczką znajomych i miło spędzić noc.
Jak przygotować się na maraton filmowy?
Zachęty mamy już za sobą. Teraz warto zastanowić się nad przygotowaniami do nocnego maratonu filmów.
Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest wyspanie się. Maratony filmowe zaczynają się zazwyczaj o godzinie 21 lub 22, a trwają nawet do wczesnego ranka. Dobrze, abyś podczas wcześniejszej nocy przespał jakieś 9 lub 10 godzin, by być jak najdłużej wypoczętym. Dobrym pomysłem jest też położenie się spać później i przez to wstanie później, jeśli oczywiście możesz sobie na to pozwolić. Lekkie skorygowanie zegara dobowego dobrze wpłynie na samopoczucie przez całą noc.
Warto postawić także na dobrą kawę lub herbatę w termosie, którą zabierzesz ze sobą do kina. Kofeina zawarta w napoju pobudzi organizm, więc nie poczujesz zbyt szybko zmęczenia. W tym miejscu warto także wspomnieć o energetycznych przekąskach. Nie zapomnij jednak o tym, aby twoje posiłki w dzień poprzedzający maraton były sycące i pełnowartościowe – to przyniesie lepsze wyniki niż jeden batonik i popcorn.
Ubierz się wygodnie, np. w dresy. Warto mieć na sobie koszulkę z krótkim rękawem oraz bluzę, aby w razie potrzeby dostosowywać swój ubiór. Uczucie przegrzania lub chłodu nie pomogą ci dobrze bawić się w kinie.
Jeśli masz taką ochotę, możesz zabrać ze sobą kocyk lub małą poduszkę. Nie oszukujmy się, fotele w kinach nie zawsze są super wygodne, a ty na maratonie spędzisz najbliższe kilka godzin siedząc właśnie na nich.
Podczas przerw rozprostuj nogi, idź do toalety lub po przekąski. Czasami trudno jest wysiedzieć w jednej pozycji tak wiele godzin, więc gdy tylko nadarza się okazja, trzeba się choć chwilę poruszać. Możesz zrobić sobie nawet lekkie rozciąganie. Odpowiednie ćwiczenia znajdziesz w wideo poradnikach z YouTube skierowanych do osób, które mają 8-godzinną pracę za biurkiem. Twoja sytuacja będzie dość podobna.
Podsumowanie
Jak widać, jest kilka rzeczy, o których warto pamiętać podczas przygotowań do nocnego maratonu w kinie. Wydarzenia takie są zazwyczaj ekscytujące i pozwalają spędzić czas w ciekawy sposób. Być może i ty przekonasz się do maratonów i na kolejne wydarzenia będziesz czekał z niecierpliwością.