sobota, 10 maja, 2025
GikLik
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Inne
    • Lifestyle
    • Książki
    • Poradniki
    • Quizy
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
No Result
View All Result
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Inne
    • Lifestyle
    • Książki
    • Poradniki
    • Quizy
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
No Result
View All Result
GikLik
No Result
View All Result

Grzenda. Gra w ciążę, która naprawdę trwała 9 miesięcy

Anna Jadowska-Szreder by Anna Jadowska-Szreder
2023-06-22
w Error, Retro granie
Udostępnij na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Przez niektórych mocno zapomniana, a przez innych nigdy niepoznana. Niegdyś pod adresem www.grzenda.art.pl mogliśmy znaleźć bardzo nietypowy symulator ciąży. Gra opierała się na przejściu ciąży, która naprawdę trwała 9 miesięcy. Gdyby tego było mało, stan błogosławiony poprzedzony był wybraniem swojej bohaterki i… strzelaniem do plemników z wymyślnych broni.

Grzenda była ciekawym symulatorem ciąży i opieki nad dzieckiem stworzonym z wielkim przymrużeniem oka. Strona www.grzenda.art.pl została otworzona 8 marca 2005 roku, a jej twórczynią była Ewa Szczyrek, absolwentka ASP w Krakowie.

Na przestrzeni lat tytuł się zmieniał i dochodziły nowe opcje. Jak możemy jednak przeczytać w zachowanych internetowych poradnikach, wchodząc na podany adres i rejestrując swoje konto, w pierwszej kolejności ukazywała nam się gra „Antykoncepcja”. Była to strzelanka, w której mogliśmy wybrać jedną z czterech bohaterek:

  • Elegantkę;
  • Agentkę;
  • Komandoskę;
  • Kurę domową.

Od wyboru postaci zależało, jaką bronią będziemy atakować plemniki zbliżające się do „jajeczka”. Po głosach internautów można wywnioskować, że najchętniej wybieraną postacią była Kura domowa.

Można było skupić się głównie na tym etapie rozgrywki i piąć się po tablicy wyników. Każdy zestrzelony plemnik stanowił również wirtualną walutę, więc warto było poświęcić na to zajęcie kilka chwil.

Przegrana nie oznaczała jednak końca rozgrywki, a dopiero jej początek. Gdy plemnik dostał się do jajeczka, następowało zapłodnienie okraszone bardzo wymowną grafiką niemowlaka. Co ciekawe, mogliśmy wpłynąć na ciążę, torując drogę odpowiedniemu plemnikowi – zwykłemu, podwójnemu, a także zwiastującemu dziecko innej rasy niż biała. Ale spokojnie, jeśli uznaliśmy, że jednak wolimy klasycznie polski typ urody, to zawsze dostępny był wybielacz. Jak udało mi się znaleźć w jednym z poradników: „Chińczyk dostaje wybielacz w 21 dniu, a Mulat w okolicach 26 dnia”.

Życie w krzywym zwierciadle

Jeden z fragmentów ciekawszych opisów przebiegu ciąży w Grzendzie pochodzący z pewnego starego forum (abcun.fora.pl):

„(…) Musisz spełniać obowiązki rodzica – chodzić do wirtualnego ginekologa, płacić alimenty -1,22z VAT/mc, chyba że złożysz petycje do Sądu Antykoncepcyjnego o umorzenie ich, z powodów ekonomicznych (udokumentowane bezrobocie), poza tym jak wszystko w tej grze alimenty możesz wygrać (na 4 poziomie gry) (…) Można mu [dziecku] też aplikować zabawki do macicy, zyskując dodatkowe punkty za dobre macierzyństwo (…)”.

Gdy dziecko się już urodziło, gracz musiał dbać o jego dobro. Potrzebne było oczywiście karmienie, kupowanie ubrań, ale była także opcja posłania potomka do żłobka lub przedszkola. Co jednak, jeśli odechciało nam się zajmować już swoim dzieckiem? Nic trudnego, od tego był Sieciowy Dom Dziecka.

Grzenda charakteryzowała się sporą liczbą opcji, które miały parodiować realne życie. Można było wziąć ślub z osobą dowolnej płci i połączyć z nią konto oraz swoje rodzicielskie obowiązki, po czym wirtualna teściowa przesyłała nam doładowanie w plemnikach (pamiętajmy, że to waluta tej gry). Jadąc na poród, trzeba było zabrać ze sobą zestaw rzeczy –  pantofle, biustonosz do karmienia, pidżama/koszula nocna, szlafrok, 7 par majtek, laktator, wkładki laktacyjne i ubranko dla dziecka. Była nawet możliwość wyboru – poród naturalny czy cesarka. Z życia wzięte było także zakładanie lokaty, na której gracz mógł przechowywać swoje oszczędności. A to i tak zaledwie parę z wielu przeróżnych funkcji.

„To zależy jedynie od WAS!”, czyli reaktywacji nie będzie

21 stycznia 2017 roku na oficjalnym Facebooku „grzenda.pl” pojawiło się ogłoszenie dotyczące wznowienia gry. Czytamy, że nowa wersja może powstać bardzo szybko, jednak twórcy stawiają kilka warunków przed fanami. Link do wpisu

„Kochanieńcy! Wciąż wiele osób pyta co się stało z grą, kiedy powróci, czy będzie nowa. Odpowiadamy na to pytanie: to zależy od Was! Gra wróci w nowej odsłonie, bardziej dopasowanej do współczesnych standardów technologicznych jeśli pokażecie, że pamiętacie i Wam na niej zależy. Bez tego stara ekipa nie ma sił na reanimację. Uwaga! Powiedzieli, że jeśli uzbieramy 100 tysięcy lajków na funpage Grzendy, oraz 50 tysięcy udostępnień tej grafiki protestacyjnej oraz 200 tysięcy komentarzy to zrobią nową grę szybko i z werwą. To co, przyjmujecie to wyzwanie?”

Przyznajmy sobie, że było to bardzo nierealne żądanie. Wiele osób nigdy nie poznało Grzendy, a stęsknionych graczy nie jest aż tak wielu, by uzbierać szaloną liczbę lajków. Żądanie „grzenda.pl” nie spotkało się z najlepszym odzewem. Obserwujący zarzucili, że twórcy samodzielnie powinni dotrzeć do szerszej publiki, a nie polegać wyłącznie na starych fanach. Mało kto był zainteresowany wspieraniem projektu, który nie miał nic od siebie do zaoferowania – twórcy nie zaprezentowali żadnych wstępnych koncepcji, filmików czy grafik, które mogłyby udowodnić ich zaangażowanie.  

Twórcy odnieśli się do zdania swoich obserwujących w niezbyt trafiony sposób. Jeden z ich komentarzy zamieszczam poniżej.

Lata minęły, a temat reaktywacji zupełnie ucichł i wątpię, abyśmy kiedyś doczekali się nowej Grzendy. Myślę, że pomimo wszystko, gdyby ktoś dobrze się za to zabrał, odświeżona odsłona wirtualnej ciąży mogłaby spotkać się z dużym zainteresowaniem. W końcu jest spory popyt na dziwne rzeczy.

Tags: dziwna gragra antykoncepcjagrzendagrzenda.art.plkontrowersjenostalgiastare graniesymulator ciążysymulator życia
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Poprzedni artykuł

Sztuka fraktalna. Też możesz ją tworzyć

Następny artykuł

Przemyślane multiwersum od DC. Recenzja „Flash”

Anna Jadowska-Szreder

Anna Jadowska-Szreder

Fanka małych kotków i horrorów gore (nie mieszać). Lubi pisać o kreskówkach i grach, szczególnie tych z czasów dzieciństwa. W wolnym czasie przegląda Internet w poszukiwaniu dziwnych treści, zastanawiając się jednocześnie, co robi ze swoim życiem.

PolecaneArtykuły

Skąd wzięło się XD? To najbardziej prawdopodobna teoria
Error

Skąd wzięło się XD? To najbardziej prawdopodobna teoria

2025-05-06
Nike Decades. Buty kultowe, bo upatrzone przez kult
Error

Nike Decades. Buty kultowe, bo upatrzone przez kult

2025-05-01
Polscy kandydaci na prezydenta, ale to Studio Ghibli
Error

Polscy kandydaci na prezydenta, ale to Studio Ghibli

2025-04-09

Komentarze 2

  1. Pingback: Glitery.pl. Brokatowe obrazki i napisy, za którymi tęsknimy - GikLik
  2. Adriana says:
    1 miesiąc ago

    Wielka Szkoda że nie ma już tych stronek takich jak właśnie Glitery, Epuls, Nasza klasa, itp. oj tęskno.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze

Skąd wzięło się XD? To najbardziej prawdopodobna teoria

Skąd wzięło się XD? To najbardziej prawdopodobna teoria

2025-05-06
Nike Decades. Buty kultowe, bo upatrzone przez kult

Nike Decades. Buty kultowe, bo upatrzone przez kult

2025-05-01
Pająk Bagheera kiplingi

Pająk wegetarianin. Woli nektar od mięsa owadów

2025-04-30
Jako tako i fajrant. Recenzja „Rycerzy Doliny Rozdupy”

Jako tako i fajrant. Recenzja „Rycerzy Doliny Rozdupy”

2025-04-18
dubajska czekolada

Czym jest dubajska czekolada? Uważaj na te podróbki

2025-04-16

Giklik to ciekawskie stworzenie, które wciśnie się wszędzie tam, gdzie zwęszy interesujący temat – szczególnie dotyczący szeroko rozumianej popkultury oraz tematów około internetowych. Jeśli jesteś Giklikiem, to rozgość się na naszych włościach.

Kontakt

giklik.kontakt@gmail.com

Facebook

YouTube

Dodatkowe informacje

  • Polityka prywatności
  • Regulamin

© 2025 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

No Result
View All Result
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Inne
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Używamy ciasteczek do analizy ruchu na stronie, personalizacji treści i reklam oraz poprawy doświadczeń użytkowników. Klikając 'Akceptuj', zgadzasz się na użycie wszystkich ciasteczek. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.ZgodaPolityka prywatności